czwartek, 23 kwietnia 2020

„Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy”, czyli jak stare mity greckie zamienić w światowej sławy młodzieżówkę

Seria książek o Percym Jacksonie podbiła serca nastolatków na całym świecie. Rick Riordan ze zwykłego nauczyciela w Teksasie, stał się znanym i cenionym pisarzem, a jego historyjka opowiadana z początku synowi na dobranoc – bestsellerem. Jak to możliwe? Co takiego ma w sobie „Percy”?
Przede wszystkim różni się od innych książek samym zamysłem. Percy bowiem nie jest zwykłym nastolatkiem. Jest herosem, synem jednego z greckich bogów! I to nie byle jakiego, a jednego z najważniejszych!
Jego życie nigdy nie był łatwe. Przez swoje ADHD i dysleksje ze wszystkim miał pod górkę. Już jako małe dziecko sprawiał masę problemów, a w żadnej ze swoich szkół nie uczył się dłużej niż rok. Nigdy jednak nie pomyślałby, że to wszystko wina jego boskiego pochodzenia…
Wszystko zmienia się w dzień wycieczki do muzeum, kiedy to Percy pierwszy raz staje oko w oko z prawdziwym potworem! Wtedy sprawy zaczynają komplikować i ostatecznie chłopak trafia do Obozu Herosów, jedynego na świecie miejsca, gdzie tacy jak on mogą czuć się bezpieczni. Dowiaduje się kim naprawdę jest, ale niesie to za sobą pewne nieprzyjemne konsekwencje. Albowiem jest jeszcze tajemnicza przepowiednia. Przepowiednia, która nie wróży nic dobrego.
„Percy” to opowieść o przyjaźni, odwadze i stawienia czoła przeznaczeniu. O zmierzeniu się z własnymi lękami i sprostaniu wymaganiom innych. Riordan porusza też wiele innych tematów, jak śmierć bliskiej osoby, pierwsze miłości, poczucie odrzucenia, czy odmiennego koloru skóry, stylu lub orientacji. Rick, posiada niesamowity talent do tworzenia postaci. Każda z nich jest oryginalna, ma swoją historie, swoje lęki i problemy. Fani kochają zabawnego Leo Valdeza, czy tajemniczego Nico di Angelo. Bo, przyznam szczerze, ciężko ich nie kochać.
Całość składa się z trzech głównych serii o mitologi greckiej i rzymskiej, z czego pierwszą w całości można znaleźć w naszej bibliotece. Gdy je już skończycie, śmiało mogę polecić dwie inne, poświęcone mitologii nordyckiej i egipskiej. Do tego znajdziemy masę dodatków, dzięki którym nie będziemy zmuszeni od razu rozstać się z tym światem. Książka niesamowicie wciąga, ciężko oderwać się od niej choć na chwilę. Akcja jest szybka, jednak mamy też czas na poznanie psychiki bohaterów. Styl Ricka jest lekki i przyjemny. Dialogi nie są sztuczne, a problemy naciągane. I chociaż ostatnie części nie podobają mi się tak bardzo jak pierwsze dwie serie, to wciąż jest w nich to coś. Coś, co nawet po latach nie pozwala opuścić świata wykreowanego przez Riordana. I właśnie to jest chyba najlepsze.
Reasumując: polecam „Percy’ego” każdemu. Bez względu na wiek, czy płeć. Jestem pewna, że wszyscy odnajdą w nim coś dla siebie.
Weronika Knapik

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz