Polecam tym wszystkim, którzy lubią książki „wciągające” zagadkowością i nieprzewidywalnością zdarzeń. "Rupieciarnia na końcu świata" autorstwa Agaty Mańczyk to powieść o nastolatce, która nagle musi przeprowadzić się z Warszawy do małej, rodzinnej miejscowości jej matki. Marylę, bo tak ma na imię główna bohaterka spotykają bardzo różne i intrygujące sytuacje oraz emocje, z dużą dawką adrenaliny . Niesamowite zdarzenia jakie mają miejsce , zarówno w nowej szkole, gdzie nastolatka musi zawalczyć o pozycję w grupie rówieśniczej , jak również w rodzinie , z którą dopiero teraz przyszło jej poznać się powodują, że książkę czyta się z zapartym tchem. Maryla po przyjeździe do domu, w którym kiedyś mieszkała jej mama, a nadal mieszkają babcia i prababcia odkrywa bolesną rzeczywistość, że wszystkie kobiety mają do siebie o coś ukryty żal i z trudem znoszą swoją obecność. Postanawia dowiedzieć się dlaczego najbliższe sobie osoby w rodzinie, żywią do siebie niechęć, a może nawet nienawiść.
Powieść ta jest wielowątkowa, gdyż zagłębia czytelnika w odkrywanie prawdy, co jest przyczyną nieakceptacji głównej bohaterki przez jej własne babcie oraz pokazuje, jak rówieśnicy Maryli, z nowej szkoły, potrafią być nieprzystępni a nawet wrogo nastawieni dla „obcej” z wielkiego miasta. Jednocześnie na naszych oczach rozgrywa się transformacja nastolatki z potulnej i grzecznej uczennicy w osobę, która potrafi zawalczyć o swoje racje i odkrywa w sobie cechy, o jakie dotąd nie podejrzewałaby siebie. To książka przy której na pewno nie będziesz się nudzić.
Bernadeta Wróbel
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz